Dwa dni temu na oficjalnym kanale gry Final Fantasy XIV: A Realm Reborn odbyła się transmisja na żywo (trwała ponad dwie godziny!), podczas której deweloperzy ze Square Enix ujawnili kolejny, już czwarty, dodatek do popularnego MMORPG-a pod tytułem Endwalker. Na samym początku dowiedzieliśmy się, że rozszerzenie zostanie udostępnione jesienią bieżącego roku pod postacią aktualizacji z numerem 6.0 na komputerach osobistych Windows oraz Mac, a także na konsolach PlayStation 4 i PlayStation 5. Jeśli chodzi o ostatnią platformę, ogłoszenie FFXIV w wersji na PS5 było jedną z atrakcji całego wydarzenia.

Endwalker wprowadzi dwie nowe profesje do gry. Pierwsza klasa to znany już Sage, czyli healer, który skupi się przede wszystkim na wszelkiego rodzaju barierach oraz osłonach wspierających. Drugą profesję poznamy dopiero w maju podczas specjalnego festiwalu w dniach od 15 do 16 maja. Nowy dodatek będzie stanowić zwieńczenie rozwijanej od dziesięciu lat fabuły gry Final Fantasy XIV: A Realm Reborn, kończąc tym samym główne wątki; deweloperzy zapowiedzieli jednak, że wprowadzą fundamenty pod nowe historie – fani nie muszą więc martwić się, że to koniec zabawy. Nic bardziej mylnego. Kolejny rozdział rozpocznie się w aktualizacji 6.1.

Co jeszcze? Podniesienie maksymalnego poziomu do 90., zupełnie nowe tereny (Radz-at-Han, Thavnair, Garlemald), nowy beast tribe, czyli the Matanga, elephant people, nowe dungeony, a także ośmioosobowy rajd Pandemonium i rajdy Alliance. Nowości będzie od groma, więc społeczność będzie miała ręce pełne pracy, czy raczej zabawy. Poznamy nowe postacie, otrzymamy kolejne zadania oraz atrakcje związane z trybem PvP. Warto wspomnieć, że w Final Fantasy XIV: A Realm Reborn pojawi się system podróżowania pomiędzy tak zwanymi Data Centrami – opcja ma umożliwić odwiedzanie graczy spoza wybranego przez nas obszaru serwerowego.

Źródło:
Maria Wawrzyniak - gram.pl